Kolejna odsłona naszyjnika Adriatyk. Idealny na nadchodzące lato zarówno naszyjnik jak i region :)))
Mam słabość do obu :)
Ostatnio trochę zaniedbałam bloga i sutasz. Wszystkiemu jest winna moja pasja ogródkowa, która wiosną pochłania sporo czasu. Obiecuje poprawę :)
Jest przepiękny!!! Ahh...chętnie bym się zanurzyła w ciepłym Adriatyku :) Pozdrawiam słonecznie!
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńMe encanta Ewa!!!!!es un diseño precioso y además esos colores es que son mi debilidad. Un besazo.
OdpowiedzUsuńNiesamowite i te kolory:) super:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do dołączenia do grupy
OdpowiedzUsuńhttp://malopolankitworza.blogspot.com/
oraz na spotkanie 24 czerwca w celu zaprezentowania swoich prac...:))
zachwycająca biżuteria, podziwiam za cierpliwość
OdpowiedzUsuńUnos bonitos colores para un modelo excepcional, es precioso!!!
OdpowiedzUsuńPiękny jak Adriatyk, podziwiam za cierpliwość:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)))
OdpowiedzUsuń